Fakty i Mity: "Popełnianie błędów jest OK"
"Popełnianie błędów jest OKedit
Gdy uczestnik kursu językowego nie ma ochoty się wypowiadać, lektor zazwyczaj przypisuje tej osobie nieśmiałość i zachęca ją do mówienia (a czasami nawet przymusza). Poradzi słowami : "Mów i nie przejmuj się błędami". W końcu ćwiczenie ustnej wypowiedzi jest ważniejsze, niż popełnianie błędów, nieprawdaż?
Fakt:
Pomyłki nie są nieszkodliwe. Z każdym błędnie sformułowanym wyrażeniem w języku obcym zwiększasz szansę na to, że wypowiesz je ponownie, i to w równie niepoprawny sposób. Dlatego też mówiąc po angielsku z błędami, możesz bardzo łatwo wpoić sobie złe nawyki gramatyczne.
Wiele osób twierdzi, że praca nad płynnością w wypowiadaniu się jest ważniejsza, niż skupianie się nad poprawnością językową. Jednak jeśli podążysz taką ścieżką, po pewnym czasie może i będziesz w stanie rozmawiać po angielsku z łatwością, ale w dużym stopniu będzie to Twoja osobista wersja języka, nie zaś poprawna, którą posługują się rodowici użytkownicy. Innymi słowy, możesz osiągnąć stosunkową biegłość w mówieniu okaleczoną angielszczyzną.
Zapewne nawet taki stan rzeczy jest lepszy od tego, któremu towarzyszy całkowity brak umiejętności wypowiedzi w języku angielskim. Ale gdy błędne struktury gramatyczne przychodzą Ci do głowy nadzwyczaj łatwo, ewentualna poprawa staje się bardzo utrudniona. Jeśli bowiem przez ostatnie 2 lata wypowiadałeś zdania typu "He go away", nie jest wcale łatwo przestawić się na poprawne "He went away".
Rzecz w tym, że przejście z "biegłości okraszonej błędami" do "biegłości pozbawionej pomyłek" może być ciężkie. Dużo prościej jest skupić się z początku na uważnym i spokojnym tworzeniu własnych zdań, a dopiero później przyspieszyć w celu opanowania angielskiego "biegle i bezbłędnie".
Wnioski:edit
Jeśli Twoim celem jest biegła i poprawna znajomość języka angielskiego, popełnianie błędów nie powinno być u Ciebie na porządku dziennym. Jeśli dodatkowo jesteś osobą, której ciężko stworzyć zdanie nie popełniając przy tym błędu, stanowczo powinieneś wstrzymać się od mówienia. Nawet jeśli masz do dyspozycji nauczyciela, który gotów jest poprawić każdą Twoją pomyłkę, nie jesteś w stanie zapamiętać tak dużej ilości korekt. W rezultacie będziesz w kółko powtarzał te same błędy. Dużo lepszym rozwiązaniem jest skupienie się na czytaniu i słuchaniu, nie zważając na to, co o tym myśli Twój nauczyciel.
Jeśli już zdecydujesz się mówić po angielsku, pamiętaj, by robić to uważnie i trzymać się kurczowo tych wyrażeń, co do których nie masz najmniejszych wątpliwości, że są poprawne.